Miał być szybki zysk
Mężczyzna przeglądając strony internetowe natknął się na reklamę dotyczącą inwestycji na giełdzie gwarantującej szybkie zyski. Kilkanaście dni temu zarejestrował się na jej stronie, a w miniony wtorek odebrał telefon od „konsultanta”. Ten poinformował swojego rozmówcę, że na założonym podczas rejestracji na giełdzie koncie znajduje się kwota 5000 zł. Aby ją przelać na własny rachunek bankowy, 31-latek został poproszony o instalację aplikacji potrzebnej do „weryfikacji danych osobowych”. Miał też logować się do strony swojego banku, aby sprawdzić czy „doszedł przelew”.
Po wykonaniu tych czynności mężczyzna zauważył, że z jego konta znikają pieniądze. Tylko dzięki szybkiej reakcji zostało przelane jedynie 2500 złotych, a nie znacznie więcej. Później bowiem okazało się, że przestępca podjął już próbę zaciągnięcia pożyczki, ale została ona w porę anulowana. Działanie oszusta było możliwe, ponieważ aplikacja, którą zainstalował 31-latek, służyła do zdalnego przejęcia kontroli nad jego telefonem i obserwowania jego działań.
W ten sposób chęć szybkiego zysku przerodziła się w jeszcze szybszą stratę.
Opr. DS
Źródło: KPP Pińczów