Hat trick pińczowskiej drogówki
W piątkowe popołudnie, punkt pomiaru prędkości w miejscowości Włochy okazał się miejscem, gdzie niejednemu kierowcy przyszło zmierzyć się z konsekwencjami swojej brawurowej jazdy. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego pińczowskiej jednostki sprawdzali prędkość z jaką w tym miejscu poruszali się kierujący, a efekty przyszły szybciej, niż można było przypuszczać. Tuż po godzinie 17:00 „wpadł” kierujący fordem, który na tzw. pięćdziesiątce pędził 113km/h. 63-latek nie tylko stracił prawo jazdy, ale też otrzymał mandat w wysokości 4000 złotych i 14 punktów karnych. Wysoka kwota grzywny to efekt przepisów o recydywie drogowej – mandat został podwojony.
Kilka minut później nadjechało volvo, którym kierowała 32-latka. Pomiar prędkości wskazał 101 km/h w obszarze zabudowanym. Tu również nie było taryfy ulgowej: 1500 zł mandatu i 13 punktów karnych.
Ale to jeszcze nie był koniec. Około godziny 18:00 policyjny miernik prędkości wyświetlił wynik 116 km/h. Tym razem to 38-letni kierujący BMW miał ciężką nogę. Konsekwencje to 2000 złotych mandatu i 14 punktów. Każdy z tych kierowców pożegnał się z prawem jazdy na najbliższe trzy miesiące.
Opr. PK
Źródło: KPP w Pińczowie